moje obrazy sprzed lat:
MALARSTWO
zdjęcia z diaporamy

rysunki drzew
LUBLIN rysunek
Jarosław SEKUŁA:
rysunek, rzeżba
Lublin, kozy, święci,
JERUSALEM
Magda DYLEWSKA

IKONY
ikony
życie Arabów
żydowskie święta
Janusz SOKOŁOWSKI: APOKALIPSA, malarstwo nieprofesjonalne
"JANUSZ SOKOŁOWSKI - APOKALIPSA"
malarz (nie żyje), jego dom (spłonął)
i ekspresyjne obrazy
więcej
diaporama z muzyką Tadeusza Bairda, 9 min.
zdjęcia z diaporamy

PSYCHOFIZJOLOGICZNA ESTETYKA MALARSTWA MEDYTACYJNEGO

Odkrycia współczesnej neurologii, fizjologii widzenia, optyki potwierdzają intuicyjną wiedzę artystów zawartą w obrazach sprzed stuleci.

Na przykładzie dwóch dzieł przedstawię fizjologiczne podłoże tworzenia i percepcji, oraz hipotetyczny terapeutyczny potencjał niektórych form plastycznych. Będą to:
1. "Hiranyagarbha" (Złote Ziarno), 1775 - 1800, Jndia (ryc. 1)
2. "Uspienije" (Zaśnięcie), 1370 - 1380, Ruś, (ryc. 2)

1. ZŁOTE ZIARNO (HIRANYAGARBHA, 1775 - 1800)

Kompozycja pochodzi z Indii ze szkoły kangrijskiej (Byrski, 1979; Mookerjee, 1967). Jest to, malowany temperą, złoty owal na błękitno - srebrzystym, wzorzyście rozedrganym tle (schemat kompozycji i jej widzenia - ryc. obok).
Kontemplacji takiej kompozycji - zwłaszcza po zachodzie słońca - towarzyszą niezwykłe wrażenia. Złoty owal ciemnieje, wokół niego pojawia się srebrzysta poświata, częściowo a z czasem całkowicie rozmywa sie granica między owalem i tłem, aż do zaniku wszelkich wrażeń wzrokowych, poza jednorodną szarością. Takie wrażenia związane są z niezwykłą przystawalnością kompozycji do struktury funkcjonalnej analizatora wzrokowego (zmysłu wzroku), w szczególności do rozmieszczenia barwoczułości siatkówki oka. Nieznany artysta hinduski, koncentrujac się na swoim "aparacie poznawczym", wykorzystał różne niuanse ludzkiego widzenia, opisane w Europie znacznie później m.in. przez Maxwella. Np. istnienie w centrum siatkówki oka żółtej plamki o wymiarze kątowym kilku stopni, odpowiedzialnej za ostre, barwne widzenie, wrażliwej głównie na kolor żółty a mniej wrażliwej na błękit, można stwierdzić na sobie oglądając jednolite pole oświetlone światłem niebieskim. Początkowo dostrzega się ciemniejszą elipsę, która odpowiada okolicy najsilniej pochłaniającej (Le Grand, 1964). Peryferia siatkówki wrażliwe są głównie na błękit. Takie rozmieszczenie barwoczułości oka, oraz odpowiadające mu rozmieszczenie barw kompozycji, wymuszają fiksację, koncentrację, kontemplację u odbiorcy. Fiksacja wzroku ma wpływ na szarzenie obrazu (Dr"scher, 1971). Inaczej widzimy kolorowe obiekty oświetlone bezpośrednim światłem słonecznym, inaczej będące w cieniu czy o zmroku. W słońcu najjaśniejsze wydają się być czerwień i żółć, a w cieniu - błękit (efekt Purkinjego). Związane jest to z wrażliwością naszego oka, ale i ze składem widmowym światła oświetlającego przedmiot. W świetle rozproszonym przez powietrze, w cieniu lub po zachodzie słońca jest więcej błękitu, niż w świetle prostoliniowo płynącym od Słońca. Przy takim samym dużym natężeniu światła najjaśniejsza wydaje się być czerwień, najciemniejszy - błękit. Przy niskich natężeniach światła przestajemy rozróżniać kolory i łatwiej jest coś dostrzec nie centrum oka, lecz na peryferiach pola widzenia. Wrażenie srebrzystej poświaty wokół obwodu elipsy ("Złotego Ziarna") związane jest ze zjawiskami powidoku i drobnymi ruchami oka oraz kontrastu brzegowego (wrażenia rozjaśniania jasnych i ściemniania ciemnych plam stykających się ze sobą). "Różne kolory albo skierowują cały organizm... na świat zewnętrzny, albo skłaniają do cofnięcia się i koncentracji na sobie." Kolory odpowiadające krótszym długościom fal(błękit), powodują zamykanie się (Goldstein, 1942). Normalnie, oko znajduje się w nieustannym ruchu wywołanym wolą, bodźcami z otoczenia, fizjologicznym drżeniem. Unieruchomienie siatkówki względem pola wzrokowego lub oglądanie jednorodnego pola, prowadzą do zniknięcia obrazu, trudności określenia czy oczy są otwarte, czy zamknięte, niemożności kontrolowania ruchu gałek ocznych. Towarzyszy temu rytm alfa w elektrycznej aktywności mózgu (EEG). Obecność rytmu alfa podczas pobudzania jednolitym bodźcem, oznacza podobieństwo do braku jakiegokolwiek pobudzenia. Najłatwiej można wyłączyć rytm alfa przez bodźce wzrokowe, a włączyć przy zamkniętych oczach. Mogą jednak istnieć takie bodźce wzrokowe, które koncentrując uwagę na sobie, włączają rytm alfa. Takim może okazać się przedstawiony obraz. Podobne kompozycje (żółta plama na niebieskim tle) spotkamy nie tylko w sztuce Indii (Mookerjee, 1967), ale i w sztuce chrześcijańskiej , np. miniatura z Apokalipsy St. - Severe (Ałpatow, 1968), iluminacje w Divine Comedy by Dante anno 1564 ("Pentagram"), czy opisana dalej ikona. Elipsoida, spotykana w Indiach w wielu rzeźbach i obrazach, jest odszczegółowionym, symbolicznym kształtem, jednoczącym w sobie symbol energii żeńskiej (dwa obłe kamienie) z fallicznym kształtem lingama, symbolizującym twórczą energię Śiwy. Dla Indusa owal jest kształtem doskonałym symbolizujacym rzeczywistość absolutną. Według tradycji sanskryckiej doskonałość w wyniku tajemniczego "wybuchu", którego "detonatorem" było pragnienie czy żądza, została rozerwana na dwie części: górną (niebo) i dolną (ziemia). Był to pierwszy z łańcucha podziałów, w wyniku których powstał cały świat postrzegalny. Akcja ta wywołała reakcję w postaci tendencji do powrotu do oryginalnej harmonii doskonałego kształtu przepajającej całą rzeczywistość. Każde dążenie do równowagi, do homeostazy czy to w świecie fizykalnym, biologicznym czy psychicznym jest wyrazem tej tendencji (Byrski, 1979).



2. ZAŚNIĘCIE (USPIENIJE, 1370 - 1380)

Kompozycja ta, przypisywana Teofanowi Grekowi, znajduje się na odwrocie dwustronnej ikony Bogomatier Donskaja z Błagowieszczienskiego Soboru Moskiewskiego Kremla (Salko, 1978), obecnie w Galerii Tretiakowskiej w Moskwie. W centrum tego obrazu znajduje się żółtozłota plama (postać Chrystusa), otoczona dużą niebieską powierzchnią (chwałą). Z lewej strony znajduje się czerwona, a z prawej zielona forma (architektoniczna).
Gdy oko jest względnie unieruchomione przez koncentrację na żółtym centrum kompozycji, aby spostrzegać kolory skrajnych form, należy znaleźć się w odpowiedniej odległości od obrazu. Ryc. poniżej przedstawia przeciętne granice pól widzenia różnych barw w płaszczyźnie poziomej dla jednego oka. (Abramowicz, 1957) WIĘCEJ . Ryc. obok przedstawia bieg promieni światła do siatkówki oka, oraz drogi impulsów nerwowych do wzrokowych ośrodków korowych mózgu i projekcja pola widzenia w korze potylicznej mózgu.

rys.3

Przy optymalnej odległości obserwacji (malowania) czerwona forma trafia do prawej półkuli mózgu, a zielona do lewej, natomiast żółta przez plamkę żółtą do obu półkul (Delmas, 1957). Barwy, rozmieszczenie i proporcje elementów kompozycji są wyjątkowo przystające, nie tylko do siatkówki oka (jak w "Złotym Ziarnie"), ale i do całego analizatora wzrokowego, łącznie ze specjalizacją półkulową funkcji mózgu (lateralizacją). W badaniach nad lateralizacją Nikołajenko i Dieglin zauważyli, że przy zablokowanej pracy prawej półkuli u badanego pojawia się tendencja do schematyzacji rysunków w postaci perspektywy zbieżnej (Kordys, 1991). Według podobnego schematu narysowana jest forma z prawej strony ikony. Natomiast przy zablokowaniu lewej półkuli powstają rysunki podobne do perspektywy odwróconej, jak w lewej formie architektonicznej. Na nieprzypadkowość takiej lateralizacji kompozycji ikony wskazują badania Zienkowa, który przeanalizował 70 dzieł sztuki staroruskiej (Kordys, 1991). W 43 obrazach pojawiało się słowo w postaci napisu, zwoju lub książki. W 41 z nich, słowo znajdowało się w prawej połowie pola widzenia. Połowie adresowanej do lewej - "werbalnej" półkuli mózgu. Półkula lewa odpowiedzialna za identyfikację typu "myślę więc jestem" materiał percepcyjny opracowuje werbalnie, logicznie, porządkuje, uogólnia, interpretuje, tworzy schematy, normy, prawa. Ta półkula widzi zieloną formę architektoniczną (chłodną, zamkniętą, zwartą, sztywną). Forma ta narysowana jest w "poprawniejszej", technicznej perspektywie. Półkula prawa odpowiedzialna za orientację w przestrzeni zewnętrznej, ale i własnego ciała, za przeżywanie siebie w postaci "cielesnego ja", za rejestrację ogólnego wrażenia mającego niekontrolowany wpływ na emocje (Strojnowski, 1989), widzi czerwoną formę architektoniczną (otwartą, gorącą). Ta forma narysowana jest w stylu kubistycznym - na jednym rysunku zarejestrowano spojrzenia z kilku punktów. Funkcje lewej półkuli i "wchodzącą z nimi w rezonans" formę z prawej strony obrazu można symbolicznie określić pierwiastkiem, aspektem męskim. Funkcje prawej półkuli i "wchodzącą z nimi w rezonans" formę z lewej strony obrazu można symbolicznie określić pierwiastkiem żeńskim. Takie określenia wydaja się nieprzypadkowe w związku z tym, że hormony płciowe mogą oddziaływać na lateralizację zdolności poznawczych w różnych strukturach mózgu (Zoocolotti, Pizzamiglio, 1988). W psychologii projekcyjnej lewą stronę obrazu łączy się z uczuciami, matką, a prawą z aktywnością, ojcem (Braun-Gałkowska, 1985). Odpowiadają temu symboliczna żeńskość oraz męskość omawianych form. Przedstawione formy na omawianej ikonie mogą być różnie interpretowane (Frąckiewicz, 1992). Teologia wymusza na świadomym jej odbiorcy interpretację religijną: żółta forma w centrum to Chrystus, leżąca to Maryja, dzieciątko trzymane przez Chrystusa to dusza Maryi, wokół łoża stoi dwunastu apostołów i dwaj biskupi, czerwona forma nad głową Chrystusa to cherubin. Pomijając kontekst religijny, a uwzględniajac relacje między tym malowidłem a malowidłem z drugiej strony tej ikony (Eleusa - matka tuląca dziecko), obraz "Zaśnięcie" zdaje sie przedstawiać moment po urodzeniu dziecka. A może i konkrety miłosnego zespolenia.
Ewaluacja (oceny), emocje, porównywanie bodźców, ujmowanie kontekstu, zachodzą na różnych poziomach systemu percepcyjnego. Niektóre z tych systemów mają charakter automatyczny, nieświadomy. Ewaluacja, emocje mogą być wzbudzane przez nieuświadamiane znaczenie form, a ukierunkowywane, przenoszone przez kontekst kulturowy (religijny), np. na postacie biblijne. "Zaśnięcie", czyli wniebowzięcie pojawiło się w malarstwie średniowiecznym również jako Unio mystica, gdzie Chrystus obejmuje Maryję. Wizja złączenia Oblubieńca z Oblubienicą w wiecznej szczęśliwości - w odniesieniu do assumptio animae lub assumptio animae et corporis - mogła wytworzyć się w nieznanym środowisku monastycznym w Niemczech, pod wpływem ówczesnej literatury mistycznej (Secomska, 1987). Archetypowe podłoże tego zespolenia ujawnia się w różnych kulturach, teologiach. Doskonałe zjednoczenie dopełniających się aspektów: in - jang, Ojca - Matki, Yab - Yum przedstawiane było niekiedy w seksualnym zespoleniu bóstwa z partnerką (np. w tankach - buddyjskich ikonach) lub w postaci androgyna. Według Junga (1981) na pełnię składa się m.in. integracja świadomości mężczyzny z jego podświadomością - transcendentną animą (pierwiastkiem żeńskim). Teolog prawosławny, Włodzimierz Łosski (1989, s. 120) twierdzi, że ..."zjednoczenie w swym bycie różnych sfer kosmosu, by udzielić im przebóstwienia, osiągając zjednoczenie z Bogiem, było celem wyznaczonym Adamowi. [...] Rodząc się z dziewicy, Chrystus, przez swoje narodzenie, znosi podział natury ludzkiej na mężczyzn i kobiety." Zespolenie na poziomie optyki czerwonego i zielonego światła daje światło żółte: Chrystusa-słońca. Zespolenie na poziomie psychofizjologii jest połączeniem funkcji lewej i prawej półkul mózgu, co na poziomie kulturowym (religijnym) jest słowem wcielonym, dopełnieniem prawa przez miłość, Chrystusem.

PODSUMOWANIE

Inaczej patrzymy na obraz służący koncentracji, kontemplacji, inaczej na zwykły obraz przy swobodnym oglądaniu, a inaczej gdy obraz ma dostarczyć jakichś informacji, odpowiedzieć na jakieś pytanie (Łuria, 1976). Najprostszym wskaźnikiem tych różnych sposobów patrzenia są ruchy gałek ocznych. Przy swobodnym oglądaniu, oczy przyciągane są przez silne bodżce wizualne, np. żółtą plamę na kontrastującym błękitnym tle. W realizacji planowego, zamierzonego, penetrującego patrzenia, mającego odpowiedzieć na jakieś pytanie, rozwiązać problem (np. przy analizie malarstwa przedstawiajacego), biorą udział płaty czołowe mózgu. Sterują one dowolnym biegiem oczu po całym polu widzenia, wyszukiwaniem znaczących bodźców, aktywnością kory mózgowej, przetwarzaniem eksteroreceptywnej (płynącej z zewnątrz) informacji. Taka aktywność myślowa jest przeciwna kontemplacji. Te odmienne stany aktywności mózgu mają odbicie w zapisach EEG. Medytacja zen i jogi przebiegają ze wzrostem wskaźnika i amplitudy fal alfa, przy czym czynność fal alfa nie daje się blokować bodźcami zewnętrznymi w czasie medytacji. Zaangażowanie oczu, więc płatów czołowych w penetrowaniu, wyszukiwaniu bodźców, rozwiązywanie problemów powodują zniknięcie rytmu alfa lub zmniejszenie jego wskaźnika. Rytm alfa najwyrażniej występuje, gdy oczy są zamknięte (Majkowski, 1989). Rytm alfa powstaje dzięki synchronizacji wielu jednostek dendrytycznych - zespoleniu, równowadze aktywności obu półkul. (Jednostka dendrytyczna to zespół: ciało komórki - jej wypustka czyli dendryt; między tymi częściami komórki nerwowej istnieje zmieniająca się różnica potencjałów elektrycznych) (Chusid, 1973). Gdy ruchy oczu nie są sterowane aktywnością płatów czołowych (np. u chorego z ich rozległym uszkodzeniem) badany skupia wzrok na jednym punkcie. Pytania, polecenia kierowane do niego nie wpływają na zmianę kierunku jego wzroku. Elementarne formy reakcji orientacyjnej (lub uwagi mimowolnej) u takiego chorego, nie tylko są zachowane, ale nierzadko wzmacniają się. Chory normalnie reaguje na bodźce nie związane z zamierzeniami (z wyznaczonymi programami czynności, planami) (Łuria, 1976). Przypuszczalnie (hipoteza wymaga eksperymentalnej weryfikacji) fiksacja wzroku wywołana określoną kompozycją stymuluje rytm alfa i stan medytacji. Obrazy uznane za brzydkie wywoływały większe pobudzenie kory motorycznej, niż obrazy piekne (Kawabata, Zeki 2004). Dawne tworzenie dzieła sakralnego było przedłużeniem modlitwy, medytacją. W takim szczególnym stanie łatwiej mogło dojść do projekcji - oczyszczonego z ontogenetycznych uwarunkowań - umysłu. Do projekcji naturalnych właściwości analizatora wzrokowego i utrwalenia tego w malowidle. Kontemplacja tak wykonanego obrazu może stymulować stan medytacji u odbiorcy, wpływający korzystnie na zdrowie psychiczne i somatyczne (Siek, 1990; Ornstein, 1987). Medytacja w buddyźmie Zen jest rozumiana jako stan niemyślenia (niewerbalnego, bezwyobrażeniowego trwania umysłu). W stanie alfa istnieje większa podatność na sugestię. "Medytacja chrześcijańska" rozumiana jest jako przyswajanie w skupieniu treści biblijnych. Według Indusów nie wystarczy wiedzieć jaka jest rzeczywistość, ale trzeba tak pojmowanej rzeczywistości doświadczyć. Sztuka może to doświadczenie ułatwić. Dzieła sztuki mają - odwołując się do ludzkiego doświadczenia - pomagać wyjść poza to doświadczenie (Byrski, 1979). Psychofizjologiczna interpretacja takiego malarstwa może znaleźć integralne dopełnienie w psychoanalizie przedstawianej sceny, form, projekcji, identyfikacji. Może dostarczać naukowych potwierdzeń psychoanalitycznych tez, co zdają się też czynić najnowsze badania neurologiczne (Le Doux, 1992, 1994; Damasio, 1994), czy psychologiczne (Zajonc, 1980; Bargh, 1994), mówiące o podświadomych "decyzjach". Prace, które można interpretować podobnie jak przedstawione, można znaleźć nie tylko w dawnej sztuce religijnej, ale i wśród prac Paula Gaugina ("Dwie kobiety z Tahiti", 1892), kompozycji unistycznych Władysława Strzemińskiego i innych. Spektakularny dobór analizowanych dzieł miał na celu zwrócenie uwagi na nowy kierunek fizjologicznych, psychologicznych, estetycznych badań, mogących w połączeniu ułatwić ujęcie całości tego typu dzieł sztuki, ich tworzenia i odbioru.

BIBLIOGRAFIA

Abramowicz, I. (1957). Podręcznik okulistyki. Warszawa.
Ałpatow M. W. (1968). Historia sztuki, 2, Warszawa
Bargh, J. A. (1994). First Second: The Preconscious in Social Interactions. Referat przedstawiony na posiedzeniu Amerykańskiego Towarzystwa Psychologicznego (American Psychological Society) w Waszyngtonie (czerwiec 1994r.).
Braun-Gałkowska, M. (1985). Test rysunku rodziny. Lublin.
Byrski, M. K. (1979). Złote Ziarno. "Sztuka", 6, 44 - 47.
Chusid, J. G. (1973). Struktura i funkcja w neurologii. Warszawa.
Damasio, A. (1994). Descartes` Error: Emotion Reason and the Human Brain, New York: Grosset/Putnam.
Delmas, A. (1957). Drogi i ośrodki nerwowe. Warszawa.
Divine Comedy by Dante anno 1564. "Pentagram" 10, 4, ss. 16, 21, 24.
Dro"scher, V. B. (1971). Świat zmysłów. Warszawa.
Frąckiewicz, W. (1989). Fotoocena. "Foto", 3, 44 - 45.
Frąckiewicz, W. (1992). Holistyczne ujęcie percepcji sztuki sakralnej. W: A. Biela (red.). Percepcja w ujęciu holistycznym. Wybrane materiały Sympozjum: Psychologia Spostrzegania. Lublin: Katedra Psychologii Eksperymentalnej KUL.
Goldstein, K. (1942). Some experimental observations concerning the influence of colors on the function of the organizm. „Occup. Therapy and Rehabil.”, vol. 21, s.147-151.
Jung, C.G. (1981). Archetypy i symbole. Warszawa.
Kawabata, H., Zeki, S. (2004).Neural correlates of beuty.Journal of Neuropsychology, 91, 1699-1705.
Kordys, J. (1991). Mózg i znaki. Warszawa.
LeDoux, J. (1992). Emotion and the Limbic System Concept, Contepts in Neuroscience, 2.
LeDoux, J. (1994). Emotion, Memory and the Brain, Scientific American, June 1994.
Le Grand, Y. (1964). Oczy i widzenie. Warszawa.
Łosski, W. (1989). Teologia mistyczna kościoła wschodniego. Warszawa.
Łuria, A. R. (1976). Podstawy neuropsychologii. Warszawa.
Majkowski, J. (1989). Elektroencefalografia kliniczna. Warszawa.
Markiewicz, P., Przybysz, P. (2007). Neuroestetyczne aspekty komunikacji wizualnej i wyobraŸni. w: Obrazy w umysle (red.) P. Francuz. Warszawa: Wyd. Naukowe Scholar.
Mookerjee, A. (1967). Tantra - Kunst ihre Philosophie und Naturwissenschaft. Paris: Ravai Kumar.
Ornstein, R. E. (1987). Ćwiczenia medytacyjne. "Nowiny Psychologiczne", 4, 76 - 109.
Salko, N. (1978). The illustrious relic of the Kulikovo Battle. Leningrad: Aurora.
Secomska, K. (1987). Wniebowzięcie w kościele parafialnym w Warcie. Analiza ikonograficzna. "Biuletyn Historii Sztuki", 49, 1 - 2, 109 - 144.
Siek, S. (1990). Treningi relaksacyjne. Warszawa.
Strojnowski, J. (1988). Psychologia fizjologiczna. Lublin.
Zajonc, R. B. (1980). Feeling and thinking: Preferences need no inferences. American Psychologist, 35, 151-175.
Zoocolotti, P., Pizzamiglio, L. (1988). Wpływ płci i stylu poznawczego na lateralizację percepcji twarzy. "Przegląd Psychologiczny", 31, 3, 636 - 651.

cząstkowe teksty były wydrukowane w:

FOTOGRAFIA Waldemar FRĄCKIEWICZ
AUTOPORTRET PSYCHOLOGICZNY W KONTEKŚCIE TANTRY

Waldemar FRĄCKIEWICZ - WIDZENIE: INDEX

moje obrazy sprzed lat:
MALARSTWO
zdjęcia z diaporamy

rysunki drzew
LUBLIN rysunek
Jarosław SEKUŁA:
rysunek, rzeżba
Lublin, kozy, święci,
JERUSALEM
Magda DYLEWSKA

IKONY
ikony
życie Arabów
żydowskie święta
Janusz SOKOŁOWSKI: APOKALIPSA, malarstwo nieprofesjonalne
"JANUSZ SOKOŁOWSKI - APOKALIPSA"
malarz (nie żyje), jego dom (spłonął)
i ekspresyjne obrazy
więcej
diaporama z muzyką Tadeusza Bairda, 9 min.
zdjęcia z diaporamy