DOOKOŁA LUBLINA - PLENER FOTOROWEROWY |
najpierw jedziemy z biegiem Bystrzycy:
do Jakubowic Murowanych:
skarpa z norkami jaskółek brzegówek
a dalej trasą planowanej obwodnicy Lublina: Doliną Ciemięgi, w kierunku Jastkowa, Motycza
DYS:
zatrzymujemy się w wiejskiej chatce (podłoga, słoma, bez elektryczności, wody, wc ze szpadlem w krzaki, ...)
Piękna inicjatywa, gdy mamy zrobić razem coś dobrego, pięknego.
Dla mnie najpiękniej się jeździło nad Bystrzycą ścieżkami uczynionymi nogami ludzi, kołami rowerów - historia.
PRL zrobił żużlowe alejki, lampy, żywopłoty - historia nieco nowsza.
Nie pamiętam, czy te lampy się świeciły.
Całe szczęście, że zostały najpierw zdewastowane a później usunięte.
I można jeździć pod rozgwieżdżonym niebem.
Piękne dla mnie były też slalomy między kałużami żużlowo-gruntowej(z czasem) alejki.
Ale zrobiono bruk, wystrzyżono żywopłoty.
Przerażały mnie żywopłotowe ostrokoły wzdłuż alejki.
Jakby się na nie przewrócić, to czy pojechałbym dalej z pustymi oczodołami?
Pojawiły się krawężniki na "dzikich" zjazdach ze ścieżki.
ROZTOCZE WSCHODNIE Polska Ukraina
WIEPRZ - PISKORY - KONOPNICA
Waldemar FRĄCKIEWICZ - WIDZENIE: INDEX